czwartek, 2 listopada 2017

Mia Sheridan - Bez uczuć

Niedawno odbyła się premiera kolejnej książki Mii Sheridan pt. „Bez uczuć”. Książka ta podobnie jak wcześniejsze tej autorki urzekła mnie od samego początku.
„Bez uczuć” to historia, która pokazuje nam jak wielką moc ma miłość. Główną bohaterką jest Lydia De Havilland, córka bogatego przedsiębiorcy. Jej życie wygląda niczym bajka – jest bogata, ma kochający, bezpieczny dom. Do pełni szczęścia brakuje jej jedynie miłości. Miłości chłopaka, o imieniu Brogan, który wraz z rodziną mieszka na posesji De Havillandów, ponieważ jego ojciec jest u nich ogrodnikiem. Nie wierzy, że taka dziewczyna jak Lydia może go kochać. Nieszczęśliwa miłość chłopaka do odebrała mu wszystko. Zostaje zdany tylko na siebie. W efekcie zdarzeń, których doświadczył staje się On wyrachowany, a chęć zemsty jest tak wielka, że nie dostrzega własnych uczuć.
Życie Lydii diametralnie się zmienia z chwilą śmierci ojca. Poczucie bezpieczeństwa, którego doświadczała w dzieciństwie znika wraz z majątkiem, który trwoni jej brat. Jednak dziewczyna zrobi wszystko by uratować firmę ojca, która znalazła się na skraju bankructwa. Wtedy niespodziewanie w jej życiu znów pojawia się Brogan. Nie przypomina on jednak chłopaka, którego kiedyś kochała, jest już mężczyzną. Mimo przeciwności jakie go spotykały umiał się w życiu ustawić. Teraz fortuna odwróciła się od Lydii a Broganowi niczego nie brakuje. Czy Brogan pomoże dziewczynie w tarapatach w jakich się znalazła ? Czy miłość z lat młodzieńczych zakwitnie w nich na nowo ?
Jeżeli jesteście ciekawi koniecznie musicie sięgnąć po tą książkę :)
Ja polecam z całego serca! <3

Katy Evans "Manwhore 1+"